Dmowski zostaje!

Domagamy się pozostawienia nazwy
Ronda Romana Dmowskiego!

27134 osób

podpisało już petycję!

O naszym proteście

Wojujące feministki wraz z popierającymi ich „postulaty” zwolennikami skrajnej lewicy, po raz kolejny próbują uderzać w konserwatywnych i patriotycznych Polaków, atakując pamięć historyczną i istotne postaci dla całego naszego kraju!

 

Tym razem próbują wymóc na władzach Warszawy zmianę nazwy ronda, upamiętniającego postać wielkiego patrioty, Ojca Niepodległości, na „Rondo Praw Kobiet”. Roman Dmowski, którego wymazania z naszej pamięci chcą feministki, był wychowawcą pokoleń, twórcą polskiej idei narodowej, mężem stanu. Zasługuje on na to, aby jego imię znajdowało się w centrum stolicy! Dla wielu Polaków nadal jest wzorem patriotycznego postępowania, umiłowania ojczyzny, poświęcenia swojego życia dla narodu.

 

Nie ma naszej zgody na deprecjonowanie jego osoby! Dmowski zostaje! Nie zwlekaj i już teraz podpisz protest, który zostanie przekazany do Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy i Wojewody Mazowieckiego.

Treść petycji:

Sz. P. Rafał Trzaskowski

Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy

Sz. P. Konstanty Radziwiłł

Wojewoda Mazowiecki

 

Szanowny Panie Prezydencie, Szanowny Panie Wojewodo!

Stanowczo sprzeciwiam się zmianie nazwy Ronda Romana Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Ten postulat po raz kolejny wybrzmiewa ze strony skrajnej lewicy i feministek, które próbują oczernić postać wielkiego patrioty, Ojca Niepodległości, twórcy polskiej idei narodowej i doprowadzić do usunięcia jego imienia z istotnego punktu nie tylko na mapie stolicy, ale również całego kraju.

Jestem Polakiem – to słowo w głębszym rozumieniu wiele znaczy. Jestem nim nie dlatego tylko, że mówię po polsku, że inni mówiący tym samym językiem są mi duchowo bliżsi i bardziej dla mnie zrozumiali, że pewne moje osobiste sprawy łączą mnie bliżej z nimi, niż z obcymi, ale także dlatego, że obok sfery życia osobistego, indywidualnego znam zbiorowe życie narodu, którego jestem cząstką, że obok swoich spraw i interesów osobistych znam sprawy narodowe, interesy Polski, jako całości, interesy najwyższe, dla których należy poświęcić to, czego dla osobistych spraw poświęcić nie wolno.

Powyższe słowa Romana Dmowskiego ani przez chwilę nie straciły na aktualności!

Był on wychowawcą pokoleń, mężem stanu, postacią, która odcisnęła piętno na idei polskiej niepodległości. To on swoimi umiejętnościami dyplomatycznymi zachwycił nawet niechętnych mu adwersarzy. To on, podczas Konferencji Paryskiej, wygłaszając swoje przemówienie jednocześnie w języku angielskim i francuskim, reprezentował skutecznie polskie interesy.

Takiej właśnie postawy od polskich patriotów możemy oczekiwać! Postawienia dobra kraju ponad prywatne interesy!

Rondo im. Romana Dmowskiego znajduje się w samym centrum Warszawy. Dzięki temu każdy z polskich obywateli, zwłaszcza tych najmłodszych, a także cudzoziemcy przybywający do naszego kraju, mogą poznać jego nazwisko, co będzie stanowiło inspirację do poszerzenia wiedzy na temat tego wielkiego Ojca Niepodległości.

Tymczasem środowiska lewicy chcą zmiany nazwy na Rondo Praw Kobiet. To m.in. Roman Dmowski po odzyskaniu niepodległości wprowadził do polskiego sejmu takie postaci jak Gabriela Balicka, Maria Holder-Eggerowa, Wanda Ładzina, Irena Puzynianka, Zofia Sokolnicka, Halina Felicja Stęślicka, Helena Grossmanówna, Ewelina Pepłowska, Zofia Zaleska i Józefa Szebeko.

To właśnie Polki masowo oddawały głos na konserwatywną i narodową prawicę podczas wyborów!

„Obecna nazwa ronda, nadana w 1995 roku, budzi kontrowersje i jest zarzewiem konfliktów, bowiem działalność polityczna Romana Dmowskiego oparta była na idei wykluczania ze społeczeństwa i narodu grup arbitralnie uznanych za niegodne przynależności do niego” – piszą osoby domagające się zmiany.

Takie twierdzenia pokazują jedynie elementarne braki w wiedzy historycznej. To właśnie próba zmiany nazwy ronda upamiętniającego postać Ojca Niepodległości, będzie budzić kontrowersje i rozpocznie kolejny konflikt między Polakami.  

Dlatego domagam się, aby sprawa została rozwiązana stanowczym oświadczeniem, w którym Pan Prezydent i Pan Wojewoda potwierdzą, że nazwa ronda w centrum Warszawy, nadal będzie upamiętniać postać Romana Dmowskiego.

 

Z poważaniem,

Dmowski zostaje!
Podpisz petycję w obronie Ronda Romana Dmowskiego!

AKCJA ZAKOŃCZONA!